Pierwsze urodziny dziecka, to przeżycie chyba dla całej rodziny. Dla mnie był to bardzo wzruszający czas. Chciałam również aby był wyjątkowy i generował same przyjemne wspomnienia zamknięte w przedmiotach, które zostaną sprezentowane Wojtusiowi. Stąd przyszedł mi do głowy pomysł, aby ułatwić poszukiwania rodzinie i najbliższym i stworzyłam listę wymarzonych prezentów.
- Koń na biegunach
Wysokością dopasowany do małego człowieka. Dla mnie idealny jest oczywiście drewniany. Ten ze zdjęcia ma prawie 100 lat. Takich przedmiotów z duszą możecie szukać na strychu u dziadków, pchlich targach, olx czy allegro.
Piękne koniki w starym stylu możecie dostać również w sklepie ihaha <3
Zostawiam Wam tutaj link: http://ihaha.shop/kategoria/zabawki/konik-bez-siodelka-2
2. Jeździk retro
Rodzajów tego typu pojazdów jest mnóstwo. Fajnie pomagają w łapaniu balansu ciała i koordynacji. Nasz model to auto w stylu retro marki Vilac i możecie go kupić np. tutaj: jeździk biały Vilac.
Kolorów jest również bardzo dużo. My wybraliśmy kremowy z brązowym siodełkiem.
3. Półka na książki
Nasza została nam sprezentowana na święta, ale to zawsze dobry trop aby zapytać rodziców jubilata czy taki prezent ich zachwyci. Zamontowana na odpowiedniej wysokości pozwoli na wspinaczkę i decydowanie o własnych wyborach 🙂 można wzbogacić to dodatkową półką postawioną na ziemi. A jeszcze bardziej można ją spersonalizować uchwytami dostępnymi w sklepie ReGałka – nasze cyferki w stylu retro są dostępne tutaj – https://www.regalka.pl/pl/p/Galka-do-mebli-Numer-2-Dwa/345
Obie półki są wytworem pracy jednej osoby i możecie je zamówić pod tym linkiem: https://www.facebook.com/pasjaidrewno/
4. Układanki/sortery/klocki
Nam towarzyszą od około 7 miesiąca i to głównie ja układałam a Wojtuś przewracał. Teraz już sam próbuje i szuka jak coś ze sobą połączyć, dopasować.Nasze wybory padły na zabawki marek:
Done by deer – sorter krokodyl
Tralala studio – klocki z literkami
5. Przebijanka
To również prezent jeszcze świąteczny, ale świetnie wpisał się w czas i zainteresowanie tego typu zabawą. Na początku było tylko przebijanie młoteczkiem z całej siły i na oślep 🙂 a teraz jest układanie, przekładnie, sprawdzanie siły uderzenia również rączką, śledzenie z której strony kulki wypadają. Zatem uważam że rozwojowo bardzo, bardzo fajny prezent.
Nasza zabawka jest marki Egmont: przebijanka z kulkami hammer game.
6. Namiot tipi
Długo szukałam idealnego modelu. Naturalnego, lnianego, wpisującego się w koncepcję naszego wnętrza. I znalazłam <3 Wojtuś je pokochał, tak jak inne dzieci będące na imprezce urodzinowej. Obecnie rozstawione jest w salonie i Wojtuś ma tam swoje pluszowe zabawki i ulubiony kocyk „kizia mizia” <3… może kiedyś tam zaśnie? 😉
Przepiękne tipi polskiej firmy MoiMili <3 i do tego również zawieszka liść w kolorze musztardowym.
Namiot tipi lniane "naturalny len "
Lniana zawieszka liść "Słońce"
7. Pozytywka
Ten prezent jest magiczny, niezwykły, hipnotyzujący i zachwycający. Cudownie wpisał się w koncepcję aranżacji pokoiku, ale także fajnie zajmuje uwagę Wojtusia, który od razu zapamiętał jak się ją nakręca. Stoi w miejscu w którym nie jest dostępna tak po prostu, ale sięgamy po nią i patrzymy i słuchamy <3
Karuzela pozytywka dostępna jest pod tym linkiem – klik.
8. Pchacz na kiju
Pchacz na kiju kojarzy mi się z jarmarkiem i odpustem 🙂 i to jest taka zabawka, która zajmuje dzieci od pokoleń i to naprawdę nie przypadek, że tak zachwyca nasze maluszki. Wojtuś staje przy meblach, siada, okręca się z tym i kombinuje na różne sposoby. Nie jest to pchacz, który pomaga mu zachować równowagę i się przemieszczać i to uznaję za duży plus tej zabawki.
Piesek do pchania drewniany – klik.
9. Deska do balansowania
Ewa (pozdrawiam Cię kochana) zapytała, ale właściwie to do czego to służy? A potem 12 letni Igorek położył się w tym i zaczął się kołysać i czytać. Wojtuś robi z tego zjeżdżalnię dla autek, wspina się, zagląda przez otwór, próbuje zjeżdżać. Zastosowań jest całe mnóstwo i tylko nasza wyobraźnia nas ogranicza 😉
Wobbel deska do balansowania bez filcu – klik.
10. DIY np. rękawiczniczki na drutach
Rękawiczki, skarpety, maskotki i cokolwiek Wam może przyjść do głowy. Wytwór rąk własnych to coś bezcennego co mozna podarować innej osobie <3
11. Książki
Nie ma słów aby opisać jak ważne są one dla rozwoju dziecka. Zacytuję tylko fragment z książki „Miłość” Astrid Desbordes i Pauline Martines, którego ostatnie słowo należy do Wojtusia i wypowiada je absolutnie świadomie i w odpowiednim momencie.
„Kocham Cię bo jesteś moim dzieckiem, ale nigdy nie będziesz tylko MÓJ” i Wojtuś kończy zawsze MÓJ. Robi to od kilku tygodni. Zna tą książeczkę doskonale i chyba mogę powiedzieć, że to jego ulubiona książka w tym momencie. Nie wiem kiedy to się stało. Czytamy właściwie odkąd się urodził.. a nawet jeszcze wcześniej. Czytamy i oglądamy razem, czasami czytam a czasami tylko opowiadam co jest na obrazkach, a czasami ja czytam, a Wojtuś zajmuje się czymś zupełnie innym. Z naszej biblioteki szczególnie polecam:
Koszyk, Gucio i Liść Julia Rozumek
Jak tata pokazał mi wszechświat
Po moc inspiracji zapraszam Was również na profil sklepu Kurka Wodna na instagramie, gdzie w wyróżnionych relacjach Iga pięknie opowiada o czym są książki i czym mogą zainteresować wasze dzieci.
12. Sanki
A jeśli na czas urodzin przypada zima to można pomyśleć również o sankach z oparciem. My mamy model do ciagniecia ale fajne są też opcje z pałąkiem do pchania. I tu znów kopalnia na olx 😉
Będzie mi miło jesli podzicelicie się również swoimi pomysłami na prezent. czy wyczerpałam temat? 🙂
Stay home ♥
